Witajcie,
lekki czekoladowy biszkopt z domową frużeliną oraz lekkim kremem czyli kolejna odsłona znanego batonika Kinder Pengui. Oryginalnie batonik ma wiśniowe nadzienie. Jednak przygotowując ciasto w ostatniej chwili zorientowałam się, że ich nie mam… ale znalazłam truskawki i to z nich przygotowałam nadzienie do mojej wersji FIT tortu. Zatem zamiast cherry wyszło strawberry;) I muszę przyznać, że ta zmiana według mnie wyszła na lepsze – bo torcik smakuje lepiej niż oryginał co potwierdzają Ci, którzy go próbowali:) Jeśli macie ochotę na kawałek to serdecznie zapraszam:)

Składniki
(forma o średnicy 16 cm)
Biszkopt
- 3 jajka
- 30 g mąki kukurydzianej/kokosowej
- szczypta proszku do pieczenia
- 1,5 łyżki kakao
- 2 łyżki dowolnego słodzdiła
Masa
- 3 łyżki sera mascarpone
- 200 g sera twarogowego
- 2 łyżki dowolnego słodzidła
Frużelina truskawkowa
- 180 g mrożonych truskawek
- ¾ łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka wody
- 1 łyżka cukru kokosowego
- 1 łyżeczka żelatyny + 1 łyżka zimnej wody
Polewa
- 50 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
Wykonanie
Biszkopt
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec dodajemy nasze słodzidło. Dodajemy po jednym żółtku po każdym dokładnie miksując. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia oraz kakao. Wsypujemy do ubitych jajek. Energicznym ruchem mieszamy wszystkie składniki. Masę przelewamy do formy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20-25 minut. Upieczony biszkopt pozostawiamy do wystudzenia a następnie dzielimy na pół.
Frużelina
Do rondelka wrzucamy lekko roztopione truskawki oraz cukier kokosowy. Mieszając doprowadzamy do zagotowania. Mąkę ziemniaczaną mieszamy z wodą. Żelatynę również mieszamy z wodą i odstawiamy na około 5 min aby zgęstniała. Do gorących truskawek dodajemy zawiesinę z mąki ziemniaczanej i wody – energicznie mieszamy aż masa zrobi się gęstsza. Zdejmujemy z ognia. Do jeszcze gorącej masy dodajemy żelatynę. Mieszamy aż żelatyna rozpuści się. Tak przygotowaną masę pozostawiamy do wystudzenia.
Masa
Ser twarogowy miksujemy z serem mascarpone. Dodajemy słodzidło. Ponownie miksujemy.

Na paterze lub talerzu układamy pierwszy krążek tortu. Wykładamy ½ kremu. Następnie przykrywamy masę frużeliną. I smarujemy około ¼ pozostałego kremu – pozostałą ¼ użyjemy do zasmarowania boków oraz wierzchu. Przykrywamy drugim krążkiem. Smarujemy wierzch oraz boki. W kąpieli wodnej rozpuszczamy olej kokosowy oraz czekoladę. Tak przygotowaną masą polewamy ciasto. Chowamy do lodówki na kilka godzin.

Smacznego!
