~Moja przemiana + pytanie ~
Witaj,
Po opublikowaniu mojej metamorfozy na profilu Ewy Chodakowskiej posypała się lawina pytań jak tego dokonałam.
Chciałabym się tutaj podzielić z Wami moim sposobem na zgubienie wagi. Według mnie ważną rolę odgrywają tutaj trzy elementy:
– prawidłowe żywienie
– aktywność fizyczna
– podejście – czyli nastawienie do odchudzania
Musisz wiedzieć i zdać sobie sprawę z tego, że jesteś tym co jesz. To co wkładasz do ust ma bezpośredni wpływ na to jak się czujesz i jak wyglądasz. Przeczytałam wiele książek ukazujących z czego składa się jedzenie, które możemy kupić w sklepie. Uwierz mi po kilku latach czytania etykiet można tam znaleźć ciekawe „kwiatki”. Zatem pierwszą zasadą jaką zaczęłam się kierować to: unikanie przetworzonej żywności i chemicznych dodatków – nie da się tego zrobić w 100% ale zawsze można wybrać mniejsze zło. Fakt, kiedy odrzuciłam „chemię” w pierwszy miesiąc udało mi się zrzucić 4 kg.
Ruch jest kluczowym elementem by nasze ciało i dusza czuły się dobrze. Na początku bywało trudno – do tej pory nie ćwiczyłam (oprócz wf w szkole, no ok czasem jeździłam na rowerze). Później wpadłam na płyty Ewy Chodakowskiej – swoim podejście umiała mnie zmotywować do walki i podjęcia próby regularnego ćwiczenia. Bywało różnie – zaczynałam od 15 – 20 minut stopniowo zwiększając czas i intensywność a gdy nie miałam kompletnie ochoty szłam na spacer lub rower. Z czasem też różnie bywało: praca, nauka czy dodatkowe obowiązki wymagały ode mnie dobrej organizacji – nie raz wstawałam o 5 rano by poćwiczyć czy ugotować sobie posiłek do szkoły/pracy ale dziś wiem, że było warto!:)
Zmieniłam też nastawienie do odchudzania. Zaczęłam traktować ten proces jako coś co pragnę całym sercem i poczułam, że chcę to zrobić. Nie robiłam to za karę dla siebie ale jako element w byciu zdrowym a przede wszystkim zadowolonym. Na początku przyznałam przed samą sobą, że ok jestem za duża ale wiem, że mogę coś z tym zrobić. Uwierzyłam, że się uda i zaczęłam działać;) !!!
Mam do Was pytanie: myślałam o założeniu grupy na facebook`u gdzie byśmy się wspierały, wymieniały doświadczeniami, przepisami – jeśli jesteście za piszcie komentarze – tutaj lub na Insta – jeśli uzbiera się min 10 chętnych do zakładam taką grupęJRazem możemy wszystko!
3 komentarze
Weronika
super:) czekamy aż będzie więcej chętnych:)
Anonimowy
I ja�������
Anonimowy
jestem chętna 🙂